III G

taaa... niby kupa czasu ... ale jak przyjdzie co do czego (tzn do kupna sukienki ) to nic nie wypala i w końcu kupuję to co nie za bardzo chciałam.... ale moim największym problemem nie jest tylko sukienka ... heh Confused

tak nawet wiem ciapus jaki to problem... ja w sumie ten problem to mam, ale w 50% ale zobaczymy co z tego wyniknie Wink

Beatko jeśli masz namiary na jakąś dobrą krawcową lub masz jakąś "wyprobowaną" to byłabym wdzięczna za jakieś informacje bo myśle, że też będę szyć

Ja narazie też czekam na jej telefon (tej krawcowej), ma mi Karolina podesłać, o ona ma mieć od kogośtam...
Reakcja łańcuchowa.
Ale my o niej kiedyś juz gadałyśmy, ona na borku niskim mieszka, widziałam, jak szyje, Karolinie tez kiecke szyła, mi się podoba i jest niedroga, ale jak będę wiedziec coś na 100% to dam ci znać też na 100%, nie martw się.
Teraz tylko szukaj tej wymarzonej.
Ja juz wiem jaką chce, teraz pozostaje kwestia kandydata na studniówkę Very Happy

, żeby mi do kiecki pasował. Very Happy

kategorycznie tak trzeba zeby do kiecki pasował... a ja znam jedna krawcowa z niskiego borku... i w sumie zawsze z niej bylam zadowolona tylko ona szyła mi zawsze spodnie

To chyba chodzi nam o ta samą Very Happy

W blizniaku mieszka.
Ja byłam u niej z Gąską przed czasem studniówkowym i widziałam co potrafi...
Ślicznie szyje, a każda poprawka jest gratis...
Ja się chyba z nia będę umawiać.
Jak masz do niej numer, to mi przynieś na poniedziałek.

nom mieszka w bilzniaku i ma na imie Kasia a reszte nie podam bo obowiązuje ustawa o ochronie danych osobowych Razz

Wiem, wiem, Ustawa najważniejsza Very Happy

Ale przynieś mi jej namiary.
Pozdrawiam

hmm.. a ja proponuje, abyśmy my, kobiety wspomogły się w szukaniu kiecek na studniówkę, więc może bedziemy tu opisywac swoje wymarzone kiecki, wklejąć jakieś zdjecia... w końcu w jedności siła... trzeba się wspierać Wink

Nie mam foty kiecki, bo sama ją projektowałam Very Happy

...
Jesli nie kupię czegos w tym stulu, to poprostu ją trzeba będzie uszyć...
kolory nikogo, kto mnie zna nie zaskoczą - brąz z turkusem, ale pwena nie jestem.
Jak już ją będę mieć w domu, to zrobię fotkę i tu zamieszczę.

Piszę tego posta tylko po to, żeby znalazł się on wyzej na liście i żeby sobie o nim coniektórzy przypomnieli, szczególnie moje szanowne koleżanki Wink

To tyle, pozdrawiam.
Baby Górą (dołem, zawsze i wszędzie !!!!)

e tam , nie szata zdobi człowieka Very Happy

, przeciez ta suknia nie jest najważniejsza Wink

Paweł, czymś się trza ratować Very Happy

jak tam wasze suknie studniówkowe?? tylko pamiętajcie o sugestii pani L. na temat stroju studniówkowego Razz

a jakież to sugestie? Twisted Evil

Otóż Pani L. Stwierdziła, że studniówka to nie sylwester (ale odkrycie...) i że mamy wygladać godnie, jak na uczniów 1LO przystało... Niech spada, studniówka jest raz w życiu i ja w w worku pokutnym nie mam zamiaru się pokazywać...