III G

nom kamil chociaż by dla tego Very Happy

bo chyba te twoje długie masłowate wypowiedzi ja czytam i sie flustruje ;D

Ostatnio przechodziłem przez ulice na pasach i szedłem tak szedłem w błogostanie i myślałem nad swą egzystencją , myślałem o moim życiu , o tym co mnie otacza , zastanawialem sie nad sensem tego wszystkiego .
Nie pominełem zednego szczegółu , żadnego drobiazgu . Pomyślałem ze muszę przyspieszyc bo zaraz to prześliczne zielone światło.. ohh mógłbym patrzec na nie całymi godzinami , zgaśnię i zapali sie to równie śliczne czerwone światło , oj tak czerwień kolor miłosci a ja to jestem zakochany ciągle, jestem w tym stanie zafascynowania , ekscytacji i jescze wiele wiele tych genialnych wyrazów które opisują to co czuje , ohh jakie to cudne . Juz jestem na drugiej stronie chodnika i nagle przed mymi oczyma ukazała sie piękna niewiasta , niewysoka brunetka z zielonymi oczkami popatrzyła na mnie i usmiechneła się , ohh.. to był anieli uśmiech , po chwili bylem juz zakochany zapomniałem gdzie jestem co robie , rzuciłem te wszystkie myśli o egzystencji i celu mojego życia. Gdyby ona była moją łzą to nigdy bym nie płakał bo bał bym sie stracic takie cudo , piękną dziewczynę wyrzeźbioną przez niebiańskiego Fidiasza ohh ale byłem zachwycony , czas jakby stanął to wszystko trwało ułamek sekundy a ja czulem ze to jest wiecznosc , przeszyła mnie swym wzrokiem , czułem ze moje włosy stają sie naelektryzowane , ohh elektryzacja jakie to genialne zjawisko , nogi mialem jakby z waty , ohh wata ona jest cudowna , taka mięciuteńka i delikatna kojarzy mi sie z rozkoszą jaka mi towarzyszy gdy biorę kapiel. Patrzyłem na nia lecz troche oślepiło mnie słońce wychodzące
zza jej idealnej kształtem głowy , zmrużyłem oczy i odchylilem głowe do tyłu , tuż za jej plecami ukazało mi sie ogromne zielone drzewo a na jednej z gałęzi siedziała papuga.. ohh papuga coż to za boskie zwierze , takie bajecznie kolorowe poprostu genialne , niesłychane w jednym miejscu , porze , spotykam ekstremalnie genialną dziewczyne a w dodatku papuge a niebo jest takie błekitne jak morze w Tulonie czy Saint Tropez
to było nie niesamowite , nierealne to bylo lepsze niz orgazm. Wiele razy spotykalem sie z podobnym doznaniem ale za każdym razem przeżywałem to inaczej i to bylo w tym wszystkim najlepsze , ekscytowałem sie tym , zbierałem te wydarzenia w mojej glowie mialem tam taką super genialną baze przeznaczoną tylko do tego celu. Tym razem postanowilem te moje cudowne doznania wreszcie uwolnic z mego jakze bogatego wnętrza , chciałem to wszystko co tam mam ofiarowac tej pieknej kobiecie byłem przekonany ze gdyby dowiedziala sie jaki jetem genialny i nieslychanie niespotykany w świecie , gdzie prawdziwych niepoprawnych romantyków juz nie ma , byłem przekonany ze to tylko ja jestem ten najlepszy a reszta to bezmózgi i dresiarze co nie mają pojęcia jak obchodzic sie z kobietami, ze gdyby tylko one wiedzialy gdybym tylko umial to pokazac na zewnątrz , otworzyc sie miałbym je wszystkie ohh tak ale by było genialnie. Postanowilem !! tak postanowilem okazac to co mam najlepsze , przemawiam do niej
-- cz czcz cz ee ść jjesteem kkamil , je je steś gg enialna boska boska ojj taak ohh , mmasz neta ddaj mmi nu mer gg a pokażee ci raj ppokaze ci zło ?!?!?!
na to ona , ojj ja zrozpaczony oj ja nieszczęśliwy
- co ty koleś koleżanek szukasz..? odbij na przyłęk ja tu czekam na mojego chłopaka. narazie

Moje jakze genialne ego po raz enty zostało nadszarpnięte ale , ja super genialny niesamowity kamil nigdy sie nie poddam , juz od jutra zaczynam kolejną misie , dzisiejszy wieczór poświęce mojemu wszechświatowi oczywiscie genialnemu.

SZANUJ BLIŹNIEGO SWEGO JAK SIEBIE SAMEGO,
ku pamięci dziewczym omotanych i pokrzywdzonych
przez KD

PawełQ ja nie wiem czy się mam śmiać czy się popłakać? Było to dość dosadne, ale chłopie, ty to wszystko przedstawić w taki sposób, że aluzja staje się jasna, a przy tym czyta się dobrze... Ale dość o tobie. Czekam na odpowiedź Kamila...
Aaaa i jeszcze do Kamila, z Pawłem w 1 zgadzam się w 100%, te twoje cytaty i omówienia cytatów są rozbrajające.
Pozdrawiam @LL :*

no to pieprze i sie nie odzywam :> co mam odpowiadać? Paweł ładnie pisze i wogóle fajnie sie go czyta, a treść jest jasna i pieprzy mnie to, że Pawła (i nie tylko) wkurwia to i owo, jakby ktoś sie przejmował tym, co mnie wkurwia

tzn. nie pieprzy mnie w 100%, ale co mam powiedzieć? nie mam do kogo

no zejdzcie juz niego... Razz

nie miałem na celu robic jakis aluzji pdchodow czy cus poprostu nazwałem po imieniu i tyle,
ja mysle ze kamil sie nie będzie złościł itp.

ale jeśli dobrze pamietam to napisałes ze ciebie tez cos wkurza..? to napisz co..?
jestem bardzo ciekawy Wink

czekam na odpowiedz

a co do tekstu to nie chciałem cie urazic tylko oddac jak ja sobie to wyobrażam Wink

Ależ Kamil nie unoś się :* Nie przesadzaj, owszem, podoba mi się, że jak Paweł coś napisze, to od razu, bez wgłębnej analizy wiadomo co jest grane, ale to nie znaczy, że ty się masz nie odzywać!!!!! Przecież nie o to chodziło... ejhhh wyszło jak zwykle... Sad

paweł wzniosłeś się na wyżyny swojego talentu pisarskiego, ktory niewątpliwie masz i którego niestety nie docenia pani chajdaś Wink

ale to co napisałes to jest imponujące... ale pod względem ilościowym i rzeczywiście czyta się to jak jakąś bajeczkę... ale w trakcie czytania twojego wywodu albo mini epopeji trochę przerziłam, że piszesz o sobie i wydawało mi sie to takie sztuczne, nienaturalne i kompletnie do ciebie nie pasujace... ale na szczescie doczytałam to do końca i wszystko mi się wjaśniło Wink

i rzeczywiście nie wiem co takiego kamil ci zrobil lub czego nie zrobił, ale przemawia przez ciebie flustracja Wink

a odwołując sie do tego "orgazmu" to juz na pewno nie mogło być przypisane do ciebie Wink

prawda...

Asiu, nic dodać, nic ująć !

oj asiu asiu mogło mogło, tylko ze ja jestem człowiekiem dosc skromnym i tego typu sprawy zostawiam na odpowiednie sytuacje i nie podniecam sie byle czym , a niestety ludzie czasem tak mają..

moje głupie zagmatwane życie co najmniej 2 lata wstecz , dało mi duzo do myślenia i poprostu powiedziałem basta.. zmiana 180 stopni ,
i moze przez to te " kamilowe akcje " mnie denerwuja i jakos nie moze to zemnie tak sobie oO wyjsc..

To widać

Ale tak poważnie, to każdy ma prawo się wyrażać na forum, nie broń tego Kamilowi i sam rób co chcesz, tak uważam.

nie wiem o czym mówisz (co chyba nie dziwi), ale takie usprawiedliwienie może dobre jest dla innych, bo do mnie to jakoś nie przemawia :]

RoSsOnErO napisał:

ja mysle ze kamil sie nie będzie złościł itp.

a dupa i będzie :] znam twoją skłonność do wyrażania swoich myśli bezwzlgędnie na to jak ktoś to odbierze i lubie cie za to, zdarzyło ci sie mnie już wnerwić z raz, ale też nie miałem ci tego za złe, bo wiedziałem, że mówisz co myślisz i na podstawie tych informacji, które masz, ale już wtedy okazało sie, że masz troche niepełne te informacje, ale wkurza mnie, że nie zastanawiasz sie jak coś wygląda naprawde, tylko bierzesz to co wiesz, rysujesz z tego swój obraz i na jego podstawie jedziesz wszystkich jak należy, jakbyś czuł sie jakąś wyrocznią, wszechwiedzącą, wszechświadomą, nie mam nic do tego, że mi coś wygarniasz gdy masz racje, nie mam nic do tego co mówisz, jeśli mówisz o czymś nie wiedząc, ale bywa, że denerwuje mnie gdy bierzesz sobie jakąś rzecz ze mną związaną i na jej podstawie 'rysujesz' całego mnie, czy tam na podstawie kilku takich pierdół, żeby było ciekawiej :] możesz robić sobie ze mnie jaja, ale nie rób ze mnie kogoś, kim nie jestem, bo znamy sie półtora roku, a ty sie zachowujesz jakbyś mnie nie znał Razz

może ci sie nie podobać to czy tamto, ale ty mnie z błotem mieszasz i każesz sie uśmiechać, spoko jeśliby to były tylko żarty, ale ty zdajesz sie wierzyć w to co mówisz ;] a jeszcze jak sie słyszy po raz setny jakim to sie nie jest, to w końcu zaczyna sie zastanawiać czy tak faktycznie nie jest Very Happy

aj kamilu kamilu ja sie czepiam tylko jednej z 1000 sfer życia jakie nam towarzyszą , chodzi mi o tą sfere związaną , ze sprawami dmasko męskimi i twojej umiejętnosci radzenia sobie z nimi
a do pozostałych 999 nie mam zadnych ALE.. bo uwazam cie za fajnego inteligentnego gostka Wink

tyla

ok, miło z twojej strony, ale co do tej jednej sfery to też mamy do wyjaśnienia Wink

pawel twoja ostatnia wypowiedz wprawiła mnie w konsternacje... najpierw piszesz, ze denerwuje cie kamil bo gmatwa, cytuje itp a to juz nie nalezy do sfery damsko-męskiej, dodatkowo zmieniłeś nagle stanowisko pod wplywem oburzenia kamila i jesteś dla mnie niewiarygodny tzn zmienny jak chorągiewka, jak już jestes za czymś/kimś to się tego trzymaj... to jest chyba kamila sprawa jak on odnosi sie do dziewczyn, to jego sprawa czy zniechęca je do siebie bądź rani i to jego sparawa czy jego konatkty z płcia przeciwna będą udane i czy będzie szczęśliwy... to jest forum i może sobie masłować masło Wink

i kręcic kręciołki Wink

w końcu on byl jego pomysłodawcą i załozycielem i tylke dziękuję Razz

teraz mam sie spodziwać historyjki o sobie Wink