III G

pierwsza płyta (Parachutes) dla mnie średnia, choć kawałek Shiver jest super, potem A Rush Of Blood To The Head, czyli Coldplay u szczytu, niezmieska muzyka, niektóre kawałki nadają się chyba najlepiej do płaczu, ale takiego bardzo oczyszczającego i nieszkodzliwego :] moje ulubione kawałki to The Scientist i Warning Sign, ale jest tam jeszcze dużo dobrej muzyki
co do najnowszego albumu (X&Y) skopiuję swoją wypowiedź z innego forum:
po pierwszym przesłuchaniu X&Y stwierdzam, że album jest lepszy niż się spodziewałem (Speed of Sound jakoś mnie źle nastawił, na początku piosenka wydawała mi się ok, ale z czasem mnie zaczęła denerwować, wydawała się taka mało odkrywcza Rolling Eyes

) i kiedy wydaje się, że Coldplay już nic sensownego nie stworzy przychodzi miłe zaskoczenie, tzn. okazuje się, że jednak jeszcze mają coś do powiedzenia, chociaż takie uczucie nie jest tak do końca, bo mimo wszystko słuchając płyty uczucie wtórności nie odchodzi nigdy za daleko Confused

może moje grymasy nie są do końca uzasadnione, ale nie potrafię tej płyty słuchać tak prawdziwie, jak powinienem, jak się powinno tego słuchać, muszę jeszcze przesłuchać ją na słuchawkach

Yellow, Clocks, Trouble, In my place i oczywiscie wspomniany wczesniej The scientist Smile

a ja slyszalam jakies 2 dni temu w radiu ze 'swieze' brzmienie Coldplay zawdzieczamy temu ze unikaja dlugich tras koncertowych, ktore u niektorych artystow trwaja nawet ponad rok zeby 'nie skonczyc piszac w lazience o glupotach' :> czy cos takiego Wink

ja osobiscie nie mam serca wylaczyc ich piosenki przed wysluchaniem do konca :]

a mnie na ogół nie jest łatwo zdenerować, ale można to prosto zrobić właśnie przez "urywanie" piosenek Wink

ogólnie jestem przyzwyczajony, że nie słucham raczej pojedynczych kawałków, a całe albumy

heh a ja wiem cos o tym " urywaniu " Very Happy

nie to zebys sie denerwował Wink

jeśli ktoś nie słyszał lub nie kojarzy Codplay'a - [link widoczny dla zalogowanych] (play i dwukrotne kliknięcie na obrazie dla pełnego obrazu), jeśli ktoś nie widział klipu The Scientist to też polecam, szkoda, że jakość nie jest najlepsza

po prostu Warning sign .... Wink

heh

StoryTellers with Coldplay na VH1, czyli ex-MTVclassic, dziś między 20 a 21, było bardzo pozytywnie Smile

kurde zamiast sms napisac ze jest w tv to piszesz po fakcie oj ty oj ty ;D Very Happy

jakbyś sie przyznał, że cie to interesuje, to czemu nie Wink

heh , przeciez juz nie raz an tym forum wspominałem ze coldplay nie jest mi obce Very Happy

nie wiem, w tym temacie nic nie ma Very Happy

heh to na przyszłosc wiesz ;D